Ile jeszcze można oszukiwać samą siebie, aby starać się za wszelką cenę wtopić w tłum, gdy jest się kobietą kompletnie pozbawioną włosów, mąż jest kosmonautą, a dziecko ma wrodzony autyzm. Piękna powieść z genialnym zakończeniem.
Debiutanci nigdy nie mają łatwo. Pochodząca z Detroit pisarka tworząc swoje dzieło też zapewne nie miała lekko. Jednak coś sprawiło, że „The Wall Street Journal” recenzując powieść autorki napisał tylko jedno zdanie: Całkowity tryumf…
Sunny urodziła się pozbawiona zupełnie jakiegokolwiek owłosienia. W jej dorosłym życiu wszystko musi być uporządkowane i poukładane. Nic nie zostawia przypadkowi. Maxon jej mąż to astronauta, wybitny naukowiec, który pracuje dla NASA. Jemu to zostaje powierzona misja skolonizowania Księżyca.
Jednak wszystko zaczyna się komplikować w dniu startu Maxona. Wtedy to Sunny, która jest w zaawansowanej ciąży ma wypadek samochodowy. Nie odnosi żadnych obrażeń a jednak ten dzień zmienia diametralnie jej życie. Oto w wyniku zderzenia spada jej peruka. Kobieta staje się nagle jakby naga i obnażona. Wszyscy sąsiedzi widza ją nagle bez włosów, taką, jaką jest ona naprawdę.
Nagle Sunny zdaje sobie sprawę, że musi poradzić sobie sama ze swoją odmiennością. Z tym, że jej mąż jest ekscentrycznym astronautą, autystyczny synek jest ogromnie nieprzewidywalny, a ciąża, w której obecnie się znajduje odkrywa przed nią samą zupełnie nowe wyzwania. I nagle okazuje się, że jej mąż być może nigdy nie wróci ze swojej kosmicznej misji, bo kapsuła, w której podróżują kolonizatorzy Księżyca ma poważną awarię.
Opowieść o tym, jaką cenę trzeba zapłacić za oszukiwanie samej siebie, o miłości, przeciwnościach losu i ciągłych wyborach jest naprawdę fantastyczna. Autorka świetnie buduje napięcie, fantastycznie operuje narracją i tworzy pełen punktów zwrotnych i przeciwności świat, w którym, aby się odnaleźć należy odrzucić swoje dotychczasowe życie.
Debiutancka powieść Lydii Netzer niesie ze sobą też genialne przesłanie, którego treść autorka umieściła na jednej ze stron książki:
„Nasza historia jest jedną z najpiękniejszych historii naszych czasów. A może nawet wszech czasów. Jakie to ma znaczenie, że patrząc na nas, nikt tego nie zauważa?”
W swojej ocenie tej książki The Wall Street Journal nie pomylił się nawet o jotę. Wciągająca, niesamowita, nietuzinkowa i nieprawdopodobnie oryginalna powieść z niezwykle złożoną i fantastycznie dopracowaną fabułą wciąga, jak chodzenie po bagnach.
Aby tego doświadczyć należy po tą książkę sięgnąć. Polecam – pozycja obowiązkowa.
Tytuł: W blasku gwiazd
Autor: Lydia Netzer
Wydawnictwo: Black Publishing
Stron: 344
Data wydania: 12 lutego 2015
Czasem to właśnie debiutanci są najlepsi 🙂
Zapraszam do siebie: http://chcecosznaczyc.blogspot.com/